Bardzo ładne, ciepłe brzmienie, nie tak wybijające się jak np. Evah Pirazzi. Doskonałe struny dla orkiestrowego muzyka, który musi dobrze brzmieć jako część grupy. Dość długo zachowują żywotność. Po założeniu oczywiście wymagają wielokrotnego strojenia. Jak wszystkie struny z rdzeniem syntetycznym muszą się odpowiednio rozciągnąć, żeby strój ustabilizował się, jednak nie trwa to długo. Zazwyczaj na drugi dzień są już rozegrane. Zdecydowanie polecam komplet z pozłacaną struną E.