Adam Audio T5V – kilka słów po dłuższym użytkowaniu
Mam te monitory już od jakiegoś czasu i naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyły. Adam T5V to świetny kompromis między ceną a jakością. Pasują do domowego studia – szczególnie jeśli ktoś pracuje w małym pokoju i nie potrzebuje ogromnej mocy.
Brzmienie jest bardzo przyjemne: góra klarowna, bas zaskakująco dobrze kontrolowany jak na 5-calowy głośnik, a całość ma taką przejrzystość, że łatwo wychwycić niedociągnięcia w miksie. Przy odpowiednim ustawieniu – trochę odsunięte od ściany i lekko pod kątem – potrafią pokazać naprawdę sporo szczegółów. Koniecznie postawić na podstawce do monitorów (bez tego u mnie były drgania stołu i dudniał bas, po ustawieniu na podstawce wszystko się wyrównało i jest klarowne).
Do tego nie męczą ucha przy dłuższym słuchaniu, a to dla mnie ogromny plus. Mam wrażenie, że brzmią drożej, niż faktycznie kosztują. Dla kogoś, kto szuka solidnych monitorów startowych lub po prostu chce mieć dobry odsłuch do pracy w domu – zdecydowanie warto.
Plusy:
• Świetna jakość dźwięku w tej cenie
• Klarowna góra dzięki tweeterowi wstęgowemu
• Dobrze zbalansowany bas i środek
• Idealne do małych pomieszczeń
• Nie męczą przy dłuższej pracy
Minusy:
• Wymagają trochę miejsca od ściany (tylny bass reflex)
• Podstawka pod monitory
Podsumowując: T5V to monitory, które po prostu dają radość z pracy i pozwalają zaufać temu, co się słyszy. W tej cenie trudno o coś lepszego.