Tego nie wiem. Parametry techniczne UFX III ma jak sprzęt pomiarowy, ale wiemy, że to właśnie zniekształcenia i niektóre "wady" sprawiają, że rośnie "muzykalność" sprzętu. Tutaj tego nie ma. Jest wzorcowo, więc ten interfejs niczego nie doda do całości. Jest bardzo dobry mikser w Windows (choć zdarza mu się zgubić bez powodu ustawienia).
Opiszę może, co mogłoby być lepiej: mam świadomość, że to nie jest konwerter, ale w trybie działania interfejsu w 96kHz, zewnętrzne urządzenie podpięte przez AES w trybie 48kHz się nie synchronizuje - i to mimo, że nie wybrałem "single speed" zegara wordclock. Szkoda, bo po takim sprzęcie oczekujemy trochę więcej elastyczności, typu wordclock/2 lub wordclock/4. A może to tylko kwestia sterownika.
Drugie "ale", to... brak możliwości kolorowania śladów w TotalMiX. Można oczywiście kolorować nazwy kanałów, ale byłoby super, gdyby każdy ślad miał opcję zmiany kolorów. To może jest trywialne, ale realizatorzy od lat pracują nad własnym "color code" i takie detale, jak kolory całych śladów znacząco przyspieszają prace, gdy projekty są powtarzalne.
Ostatnia drobna rzecz, to... kolor obudowy. Nigdy nie miałem słabości do kolorystyki RME, ale w gąszczu profesjonalnych urządzeń, RME wypada dość.... słabo. Srebrno-niebieski panel nie pasuje do stylistyki współczesnych procesorów/preampów. Nie pogniewałbym się, gdyby firma wprowadziła serię np. "black", z czarnym kolorem obudowy. Jest to absolutnie kwestia gustu, więc podlega ocenie w kategorii "wykończenie".